sobota: 23.09.2023 imieniny: Bogusława, Liwiusza, Tekli   
eKartki:
ostatnio dodana
najpopularniejsza

Zasłyszane:
Najchwalebniejszą profesją na świecie jest zawód nauczyciela. Szkoda tylko, że tak mało ich mamy w szkołach.

Andrzej Majewski




O nas
Historia klubu
Było, nie minęło?
Ludzie
Kontakt
Aktualności
Nowości na stronie
Aerobik
Filmy
Galeria Pod śrubką
Koło modelarskie
SFOR
Szkółka szachowa
Teatr
Taniec
Wakacje ze śrubką
Warsztaty
Bajkowe Spotkania Teatralne
Festiwal Nauki i Sztuki
Cztery Pory Roku
Konkurs Modeli "śrubka"
Szachy w Galerii
Lasek
Konferencje Naukowe
Katowice Dzieciom
Ponad Granicami
Dzieci - dzieciom
Plener malarski
Inne
Twórcy
Biblioteka
Kawiarenka internetowa
Artykuły
Zaprosili nas
Kontr(a)wersje
Sporysz
Regionalia
Tam byliśmy
Prowincja
AKF NAKRĘTKA
Radio internetowe VIS
Kółko Cnót Wszelakich
Remont Klubu
eKartki









Po godzinach    Sporysz Sporysz
Jan CHWIERUT
Artysta malarz ze Sporysza

Siostry Chwieruta studiowały w seminarium nauczycielskim, co zapewne skłoniło go do rozszerzenia studiów artystycznych o kurs pedagogiczny na Akademii, który ukończył w roku 1926 z tytułem profesora. Z przyczyn osobistych zrezygnował z wyjazdu do Paryża wraz z przyjaciółmi i podjął pracę w Gimnazjum w Szarleju-Piekarach. Szkoła ta była powołana do życia w ramach krzewienia polskiej oświaty na Górnym Śląsku.

O Chwierucie – pedagogu tak pisze jego córka Hanna:
„Pasją naczelna była jednak praca pedagogiczna, w której, jak i później zresztą, Jan Chwierut nie ograniczał się do nauki rysunku i robót ręcznych, ale poprzez wiedzę o polskiej sztuce, w jej wszystkich dyscyplinach: architekturze, rzeźbie, malarstwie, przekazywał wiedzę o tradycjach kulturowych i o wartościach artystycznych. Rozbudowywał wiadomości historyczne o przykłady zaczerpnięte z momentów naszej historii sztuki. . Właściwie mój Ojciec był małomówny i powściągliwy w wyrażaniu uczuć, ale sztukę potrafił wyrażać nie tylko pędzlem i smyczkiem lecz całym sobą, wkładał w to swoją duszę”.
W roku 1933 artysta związał się z Bielskiem, gdzie zamieszkał i uczył w Państwowym Gimnazjum do wybuchu wojny. Z tego okresu pochodzi jeden z największych (formatem) obrazów Chwieruta – utrzymany w duchu chłodnego realizmu, przedstawiający muzykujących przyjaciół na tle wykuszu w mieszkaniu malarza na ulicy Pieradzkiego. Inne obrazy nie przetrwały – jedynie w „Życiu Artystycznym” pod redakcją A. Wojciechowskiego można znaleźć po nich niewielki ślad.
Z chwilą wybuchu wojny Chwierut został zmobilizowany jako oficer artylerii, po kilku miesiącach – unikając niewoli – wraca do Krakowa, gdzie rozpoczyna pracę w RGO i jako oficer konspiruje w ZWZ, a następnie AK – działalność tę otacza ścisłą tajemnicą. Wykłada również na tajnych kompletach. W tym okresie malarz wzbogaca swoje doświadczenia w malarstwie olejnym, akwarelowym oraz wzbogaca technikę o pastele.
Po II wojnie światowej Chwierut wraca do Bielska i podejmuje pracę w Szkole Przemysłowej, aktywnie włącza się także w nurt odbudowy sztuki, organizując Związek Polskich Artystów Plastyków, zostaje też pierwszym prezesem tegoż stowarzyszenia. Po wojnie techniki twórcze malarza poszerzają się o rysunek tuszem oraz pisakiem. W roku 1950 rodzina Chwierutów przeprowadza się do Krakowa, w którym artysta zafascynowany zabytkową architekturą, tworzy cały cykl rysunków i obrazów olejnych wystawionych na indywidualnej wystawie w końcu lat 60-tych.
W dorobku twórczym Jana Chwieruta ostatnią grupę tematyczną stanowią obrazy malowane na zamówienie. Pierwszym z nich jest zachowany do dziś wizerunek św. Franciszka na zewnętrznej ścianie farnego kościoła w Żywcu. W tymże kościele znajduje się również wiele innych obrazów tego twórcy. Kolejne obrazy spotkać można w kościele pod wezwaniem Chrystusa Pana w Żywcu Sporyszu. Jak zauważa córka malarza we wspomnieniu o nim: „Te dużych rozmiarów płótna stanowiły kompromis pomiędzy ikonografią a malarskimi umiejętnościami artysty. Za szczególną uwagę zasługuje obraz „Pokłon Trzech Króli” namalowany do ołtarza głównego w kościele parafialnym w Żywcu. Duża, wielofiguralna kompozycja, zwieńczona półkolistym barokowym ołtarzem z całą perfekcją rozwiązywała zasady perspektywy i kompozycji”.

Jan Chwierut zmarł w 1973 roku.


Klub śrubka

powrót

  ostatnia aktualizacja: 22.05.2023 21:13:57 Copyright ©2003-2006 Stowarzyszenie Kulturalne "prowincja"